Zmieniłeś/łaś nawyki. Nie słodzisz, ograniczyłeś/łaś sól, jesz więcej warzyw, a mimo zmian waga ani drgnie?
Musisz pamiętać o kilku ważnych rzeczach.
Po pierwsze:
Błędem jest oceniać swój stan odżywienia tylko i wyłącznie na podstawie masy ciała. Jeśli Twoja dieta jest zbilansowana do ćwiczeń , najprawdopodobniej brak spadków może oznaczać, że twoje mięśnie się rozbudowują. Czasami, Twoja waga może wręcz wzrosnąć. Dzieje się tak ponieważ mięśnie są cięższe niż tłuszcz. Dobrym rozwiązaniem będzie więc dokonywanie regularnych pomiarów obwodów bioder, talii,ud oraz brzucha.
Po drugie:
W trakcie miesiączki zatrzymuje się woda. Jeśli więc jesteś przed lub w pierwszych dniach cyklu, pamiętaj, że Twoja waga może wręcz wzrosnąć o 1-2 kg. Nie powinnaś się tym przejmować, to naturalne. Po miesiączce powinnaś poczuć się lżej. . Warto też wiedzieć, że nasza waga waha się w różnych sytuacjach, np. pod wpływem stresu, kiedy jesteś także niewyspany/a. Warto więc upewnić się, czy to na pewno tłuszcz. Dlatego tak istotne są spotkania kontrolne, na których dietetyk będzie mógł dokonać analizy Twojego ciała. Często jednak okazuje się, że „puchniemy” z powodu zatrzymania wody w organizmie.
Po trzecie:
Nie zdajemy sobie sprawy, z ilości zjadanych kalorii w postaci przekąsek, które spożywamy w ciągu dnia. Może okazać, się, że deficyt, który ustaliłeś/łaś z dietetykiem, rekompensujesz podjadaniem. Dlatego dobrze wyliczony jadłospis, jest niezbędnym narzędziem do osiągnięcia wymarzonego celu. Uwaga! Twoje zapotrzebowanie określa dietetyk w oparciu o analizę składu ciała i przeprowadzony wywiad.
Jeśli jesteś już na diecie i otrzymałeś plan dietetyczny, a mimo to podjadasz, pamiętaj, aby wszystkie ponadprogramowe przekąski skonsultować z dietetykiem. Nasze subiektywne wrażenie, co do wielkości i ilości spożywanych posiłków, może znacznie różnić się od rzeczywistości.
Po czwarte:
Brak odpowiedniej aktywności fizycznej. W ciągu dnia za mało się ruszasz, pracujesz za biurkiem, a w domu spędzasz większość czasu przed komputerem/telewizorem. W takim wypadku dieta nie będzie skuteczna. Po kilku tygodniach będziesz wyczerpany/a ograniczeniami. Nie dość, że tempo metabolizmu spadnie (= mniejsze potrzeby energetyczne = głód), to stracisz również tkankę mięśniową. Dlatego tak ważne jest, aby w ciągu dnia być aktywnym. Jeśli masz 3 kilometry do pracy, a wiesz że 8 godzin przesiedzisz, wybierz się na spacer. Zobaczysz, że Twoje ciało, podziękuje Ci za to, a Ty będziesz miał/a lepsze samopoczucie.
Jak we wszystkim należy zachować umiar. Nadmierna aktywność fizyczna i brak regeneracji również nie są wskazane, i mają wpływ na spowolnienie tempa odchudzania.
Po piąte:
Masz problemy ze snem. Nie wysypiasz się. Budzisz się w nocy, przesypiasz zaledwie 4 godziny. To ważne, aby przesypiać 8-9 godzin. Statystyki biją na alarm: niewysypianie się jest ważnym czynnikiem ryzyka otyłości. Wydłużenie dnia, sprzyja również podjadaniu. Ze względu na dłuższą aktywność dzienną, często sięgamy po dodatkowe posiłki. Dlatego pamiętaj o odpowiednim wypoczynku.
Po szóste:
Twoja kuracja trwa zbyt długo. Na początku spadki zwykle są zadowalające i bardzo motywujące, z czasem mimo tego, że nic się nie zmieniło i jesz zgodnie z planem, okazuje się, że tempo odchudzania spadło. Dlatego tak ważne są wizyty kontrolne u dietetyka. Nie możesz być całe życie na diecie, bardzo ważna jest zmienność. Podczas kuracji odchudzającej, zaufaj dietetykowi, który na podstawie obserwacji Twoich wyników, zaproponuje stopniowe zwiększenie kaloryczności diety, połączone z odpowiednią aktywnością fizyczną, bez większych strat na masie mięśniowej i tempie spadków.
Po siódme:
Istnieją pewne schorzenia, które mogą utrudniać proces odchudzania. Zwłaszcza, jeśli o Nich nie wiemy. Często, to właśnie brak efektów odchudzania jest przyczyną wizyty u dietetyka. W praktyce okazuje się, że pacjent cierpi na choroby autoimmunizacyjne tj. insulinooporność, choroby tarczycy, PCOS i inne. Dlatego na pierwszej wizycie, otrzymasz wykaz badań, które należy wykonać. Dzięki temu wykluczysz lub potwierdzisz ewentualną przyczynę zdrowotną. Dietetyk dzięki tej wiedzy będzie mógł dopasować odpowiednią kurację, a także skieruje Cię do odpowiedniego lekarza specjalisty, aby dopasował odpowiednie leczenie farmakologiczne. Pamiętaj również, że niektóre leki mogą powodować przyrost wagi lub spowolnić efekty kuracji odchudzającej.